zboże

Przepis na zdrowe śniadanie to motto blogerek, amatorów zdrowej żywności, wszystkich wiecznie się odchudzających. Powstało ich w ostatnich latach wiele, a ponieważ poddawane są ciągłej rotacji może nie warto się do nich zbyt przywiązywać? Opublikowana niedawno nowa piramida żywieniowa wywróciła w ostatnim czasie przyswojone już zasady.

Karuzela żywieniowa

Jeszcze kilkanaście lat temu byliśmy wszyscy przeświadczeni o tym, że najzdrowszym daniem na śniadanie jest owsianka. Sposób jej przyrządzania, mało apetyczny podawania skutecznie odstraszył całe rzesze konsumentów. Następnym w kolejności były płatki kukurydziane. Miały być najzdrowsze, obfitujące w niezbędny wapń i wszelkie możliwe witaminy, do czasu, gdy dociekliwe amatorki zdrowego żywienia nie ujawniły kilogramów cukru, które spożywa się miesięcznie wraz z tymi płatkami. Po płatkach kukurydzianych dotarło do nas odkrycie świata zachodniego – czyli musli.

Na śniadanie najlepsze musli

Statystyczny Polak zjada ok. 1 kg musli rocznie. To o wiele więcej niż jeszcze 10 lat temu, ale o wiele mniej niż zjada Niemiec czy Anglik. Najlepsze musli, czyli mieszanki zawierające nasiona zbóż i mnóstwo różnych dodatków dostarczają sporej dawki energii od samego rana. Energię z musli pozyskuje się z węglowodanów złożonych obecnych w zbożach. Płatki musli zawierają przede wszystkim znaczące ilości błonnika, witaminy z grupy B oraz w połączeniu z mlekiem niezbędny organizmowi wapń. Bonusem dla płatków musli jest niska zawartość tłuszczu.

Dobrym sposobem na naprawdę bogate i zdrowe śniadanie jest samodzielne dodawanie do musli różnego rodzaju produktów, np.: suszonych owoców, orzechów, surowych owoców. Wzbogacają one śniadanie o dodatkowe witaminy i składniki mineralne, które korzystnie oddziałują na cały organizm.

Musli i błonnik

Kupując gotowe musli warto zwrócić uwagę na jego skład. Przede wszystkim na zawartość cukru i błonnika. Cukru powinno być w nim jak najmniej, a błonnika stosunkowo dużo, chociaż trzeba pamiętać, że osoby z nadwrażliwością jelitową powinny ograniczać ten składnik w diecie. Trzeba również zwrócić uwagę na obecność w musli tłuszczu, którego ilość zależy od sposobu produkcji. Im mniej tłuszczu tym lepiej i to nie tylko dla odchudzających się.